stara się dotrzymywać kroku eleganckiemu, wesołemu
towarzystwu, które otaczało księcia i beztrosko wydawało swoje miliony. Na przykład lord Holcombe. Nawet jeśli jego dochody były mniejsze niż ogromny majątek sir Williama Barnarda, niewątpliwie Holcombowie żyli na poziomie. Tempera słyszała, że mają duży dom w Londynie, posiadłość wiejską w Hampshire, domek myśliwski w Leicester i jeszcze spore dobra w Szkocji. Wszystko, czego dowiedziała się od pokojówek, coraz mocniej ją przygnębiało i utwierdzało w przekonaniu, że oczekiwanie, iż książę zaproponuje małżeństwo lady Rothley, jest stanowczo za śmiałe. Tempera zaczęła się zastanawiać, czy nie popełniła błędu wcześniej, nie próbując zniechęcić macochy do zbyt ambitnego zadania usidlenia księcia. Najlepiej oceniania siłownia warszawa przez klubowiczów Było przecież tylu innych zamożnych dżentelmenów zdolnych docenić zalety lady Rothley, gotowych poświęcić swą wolność na ołtarzu małżeństwa z osobą z dużo niższej warstwy społecznej, bez poczucia wyższości. Niestety, było już za późno na takie refleksje. Jedyne, co mi pozostaje w tej sytuacji, powiedziała do siebie Tempera, to mieć nadzieję, że jakimś cudem macosze się powiedzie. Program mieszkanie bez wkładu własnego Tymczasem lady Rothley, która właśnie przyszła zmienić suknię przed kolacją, promieniowała optymizmem. Kiedy przebrana w nową kreację od Lucilie sunęła płynnie po schodach na dół, wyglądała piękniej niż kiedykolwiek. Następnego ranka nie mogła się doczekać, aby opowiedzieć Temperze, jak to świetnie się bawiła wieczorem, jak książę zasypywał ją komplementami i jak przy stole siedziała po jego lewej ręce. 46 — Dziś wieczorem jedziemy na przyjęcie do Monte Carlo — oświadczyła. — Kiedy przyznałam się księciu, że nie znam się na grach hazardowych, powiedział, że mnie ich nauczy! Tempera wydała okrzyk przerażenia. — Nie możesz stawiać własnych pieniędzy, belle-mère! — Nie mam najmniejszego zamiaru tego robić — odparła lady Rothley. — Nie jestem aż tak głupia, jak ci się zdaje! Powiem, że nie wiem, jak grać, i książę oczywiście pokaże mi, co robić. Jeśli przegramy, on płaci, jeśli zaś nam się poszczęści, pieniądze są moje. Tempera pomyślała, że czasami ładna główka belle-mère okazywała się całkiem sprytna. Zastanawiała się, czy takie postępowanie jest uczciwe. Stwierdziła jednak, że w ich Jak złożyć wypowiedzenie? sytuacji było absolutnie konieczne. Postanowiła dopilnować, by lady Rothley nie włożyła żadnych pieniędzy do małej atłasowej torebki, którą zamierzała wziąć ze sobą. — Jakie macie plany na dzień? — spytała. — Zrobimy sobie przejażdżkę wzdłuż wybrzeża jachtem księcia — odparła lady Rothley. — Zjemy lunch na pokładzie, a potem zajrzymy na chwilkę do kasyna. To Dottie Barnard się upierała, by tam pójść. Taka z niej zagorzała hazardzistka. — Czy dasz mi słowo honoru, że będziesz próbować grać